Remont mieszkania, to zawsze przedsięwzięcie długoterminowe. Wymaga nie tylko nakładów finansowych, ale przede wszystkim pomysłu, powiewu nowości. Takim nowym powiewem są oczywiście obecnie tynki. Nie jest to może rozwiązanie dla każdego, ale wygląda rewelacyjnie, zachwyca mieszkańców i gości, zachęca do powielania. Mam na myśli oczywiście tynki wewnętrzne, których typy i rodzaje opisywane są dość szeroko w wielu popularnych pismach. Mówią, że nie ma złych tynków, są tylko źle dobrane i coś w tym jest. Do głównych zalet tynków możemy zaliczyć trwałość, odporność na uszkodzenia a także niepowtarzalny wygląd. Do wyboru mamy tynki zacierane, strukturalne, ciągnione, mozaikowe, japońskie. Wszystkie cechują się zupełnie różnym sposobem montażu, wyglądem, efektem końcowym. Można kupić tynki kolorowe lub malowane, wszystko zależy od oczekiwań a także zdolności osoby remontującej. Zawsze warto też podpytać sprzedawcy, ja tak zrobiłam i teraz tynki zdobią już całe nasze mieszkanie. Wygląda to po prostu cudownie! Mimo że remont, to duże przedsięwzięcie, w momencie posiadania dobrego fachowca, doboru odpowiednich materiałów, staje się bajecznie proste. W Internecie, w wyspecjalizowanych sklepach, w wielu miejscach znajdziemy odpowiednie rozwiązania. W Internecie znalazłam wizualizacje, sprzedawca podpowiedział rozwiązanie, nic więcej mi nie trzeba. A efekt zdumiewający. I wyjątkowo trwały. Tak bardzo różniący się od typowego malowania, gładzenia, czy nawet tapetowania ścian. A cenowo do przyjęcia.