Dawniej nie przywiązywano dużej uwagi do wystroju ogrodu. Zwykle panowała tam zasada, wszystkiego po trochu. Trochę kwiatów, choinek, drzew, warzyw. Gdzieś pomiędzy grill i zjeżdżalnie dla dzieci albo huśtawki. Oczywiście, w takiej koncepcji nie ma niczego złego. Niewątpliwie, dawne zwyczaje sprzyjały odpoczynkowi, stawiały na funkcjonalność, pozwalały się czuć jak u siebie. Współcześnie aranżacja ogrodu stała się nieco bardziej skomplikowana. Szczególnie w nurcie minimalistycznym, gdzie stawiamy na oszczędną formę, proste linie i klasę. Wydaje się, że złoty środek jest gdzieś pomiędzy, szczególnie, gdy mamy dzieci. Jak dostosować ogródek do ich potrzeb?

Po pierwsze, przydałoby się dużo trawy. Niewątpliwie, dzieci powinny mieć miejsce do biegania, grania w piłkę czy innych zabaw. Przydałyby się także różne sprzęty, które uatrakcyjnią zabawę. Zjeżdżalnie dla dzieci, huśtawki, trampolina, piaskownica- dlaczego by nie urządzić naszym najmłodszym placu zabaw w ogrodzie? Z pewnością atrakcyjność tego miejsca wzrośnie znacznie. Z drugiej strony, nie każdy ma tak wielki ogród, aby pomieścić to wszystko. W tej sytuacji możemy wstawić tylko jeden element, na przykład zjeżdżalnie dla dzieci.

Współcześnie wielu rodziców narzeka, że ich pociechy są mało aktywne i ciągle siedzą w domu. Postawienie kilku przyrządów do zabawy w ogrodzie zachęci dzieci do aktywności i może skutkować zawarciem nowych znajomości z rówieśnikami. Nie ulega wątpliwości, że zjeżdżalnie dla dzieci w naszym ogródku przyciągną także dzieciaki z sąsiedztwa. Niezależnie od tego, co wybierzemy, pamiętajmy o bezpieczeństwie. Ta kwestia jest z pewnością priorytetem dla każdego rodzica.